Owsianka z awokado, szpinakiem, gruszką i prawdziwą wanilią

przez Eliza Wydrych

Szpinak i awokado? Zmora większości dzieci! Tymczasem oba produkty są niezwykle zdrowe i wartościowe. Warto więc przemycać je do naszej codziennej diety. Jeśli nie możecie znieść smaku szpinaku możecie wrzucić go właśnie do owsianki i zblendować razem z gruszką, jogurtem i ziarenkami wanilii. Gwarantuje, że w takim towarzystwie nie wyczujecie smaku tej szarłatowatej rośliny

Takie śniadanie to ogromny kopniak na początek dnia. Podkręci metabolizm i zaspokoi głód na 3-4 godziny. Ja jem na zmianę owsiankę i budyń z kaszy jaglanej.  W mojej owsiance bazą jest mieszanka płatków owsianych górskich, wszystkich możliwych otrębów, zarodków pszennych, siemienia lnianego i spiruliny.

Należę do osób, które szpinak uwielbiają i dodają go właściwie do każdego dania. Do śniadania, do drugiego śniadania (na kanapkę) do obiadu (do sałatki) i na kolację (do pesto). Dlatego dziwi mnie, jak można go nie lubić!

A Wy jestescie fanami szpinaku czy raczej go należycie do opozycji?

ZOBACZ TAKŻE

26 komentarzy

Agu 7 kwietnia, 2014 - 10:45 am

Uwielbiam szpinak ! Za owsianką nie przepadam.. Ale szpinak w połączeniu z gruszką i wanilią? Chyba wolę na słono niż na słodko 🙂
Smacznego 🙂

Odpowiedz
Replay. 10 kwietnia, 2014 - 9:03 pm

Też nie lubiłam owsianki, ale są dwie rzeczy które w ubiegłym tygodniu odmieniły mój owsiankopogląd ! Po pierwsze.. od ponad pół roku jestem weganką, więc jak wpadłam na pomysł owsianki na śniadanie, ugotowałam ją na mleku sojowym, ma ono słodkawy posmak i jak dałam mamie do spróbowania zapytała mnie czy słodziłam z pozytywnie zaskoczoną, niedowierzającą miną( bo wie, że mało rzeczy słodzę), po drugie podejrzewam że Tobie Rebeliar, jak mi i podejrzewam większości z nas owsianka kojarzy się z rozgotowaną papką z dzieciństwa po której przełknięciu zbierało się na wymioty. Otóż nic bardziej mylnego! Po prostu trzeba gotować tyle, aż zmięknie a nie się 'rozbabra’, są wtedy jędrne nierozpaćkane nasiona, i naprawdę jedzenie owsianki nabiera sensu.
Ps. pisząc komentarz zastanowiło mnie jak smakuje z mlekiem owsianym, trzeba by spróbować. 😛

Odpowiedz
rebeliar 7 kwietnia, 2014 - 10:45 am

Ja też uwielbiam szpinak 🙂 tylko nie wiem czy wiesz Eliza, ale zawiera sporo szczawianów, które mogą odkładać się w nerkach i prowadzić do kamicy, dlatego zawsze powinno się jeść takie rzeczy jak szczaw i szpinak z nabiałem (najlepiej z jajkiem), który to neutralizuje i nie przesadzać z ilością, bo owszem – jest bardzo zdrowy, ale wszystko w nadmiarze szkodzi 😉

Odpowiedz
wera 7 kwietnia, 2014 - 10:49 am

Ja też jestem fanką szpinaku! Uwielbiam <3

Odpowiedz
Foxy221 7 kwietnia, 2014 - 10:49 am

Szpinak uwielbiam – w każdej formie ale… mam awersję do awokado 🙁

Odpowiedz
Ola 7 kwietnia, 2014 - 10:53 am

Szpinaku nie cierpię, mam traumę po przedszkolu gdzie wciskano nam go niemal na siłę

Odpowiedz
ala 7 kwietnia, 2014 - 10:59 am

Ja jestem wielka fanka koktajli szpinakowo-owocowych! odpowiednia kombinacja bedzie pelnowartosciowym sniadaniem!

Odpowiedz
justae 7 kwietnia, 2014 - 11:25 am

Szpinak jest pyszny, świetne są naleśniki ze szpinakiem 🙂

Odpowiedz
Kjt 7 kwietnia, 2014 - 11:39 am

Jako dziecko slyszalam raczej „zjedz mieso, zostaw ziemniaki” a nie „no zjedz awokado”

Odpowiedz
Anonim 7 kwietnia, 2014 - 12:57 pm

Zdecydowanie tak było 😀

Odpowiedz
dziadowska 7 kwietnia, 2014 - 11:47 am

A wiesz dlaczego szpinak był tak popularny w przedszkolach i wciskany na siłę dzieciom? Uważano, że jest bardzo zdrowy, bo ma dużą zawartość żelaza.
Słyszałaś zapewne historię o pomyłce pewnego naukowca (była to pomyłka w zapisie, nie w badaniach, zwykła literówka), który w swojej pracy napisał, że 100g szpinaku zawiera 30 mg żelaza zamiast, tak jak jest w rzeczywistości – 3 mg.
Pomyłka o jedno zero i miliony dzieci na świecie katowanych szpinakiem.

Ta historia nie jest potwierdzona, ale potwierdzona jest inna, że po prostu niejasne było, czy ogólna jakaś tam zawartość żelaza dotyczy suchych, czy świeżych liści. A to jednak jest różnica.

I wszyscy myśleli, że jest taki wspaniały, reklamowano go swego czasu wszędzie i obiecywano po nim wielką siłę i zdrowie. A okazuje się, że taką zawartość żelaza ma wiele innych roślin, może dla niektórych smaczniejszych.

Jadasz czasem pokrzywę? Teraz zaczyna się na nią sezon.

Odpowiedz
Sadeem 7 kwietnia, 2014 - 1:07 pm

Dziadowska, to wszystko przez tego Papaja i jego przeklęty szpinak w puszce [ oo tak, wszystko prosto z świeżej puszki to samo zdrowie .. ] ! ;D

Odpowiedz
Młoda 7 kwietnia, 2014 - 11:52 am

Ja też lubię szpinak, ale musi być dobrze doprawiony. Rewelacyjnie smakuje z czosnkiem (najlepiej i świeżym i granulowanym). Do tego trochę śmietanki i pyszny sos do makaronu gotowy 🙂

Odpowiedz
SmakUla 7 kwietnia, 2014 - 12:51 pm

Eliza a jadłaś kiedyś ciasto ze szpinakiem, bitą śmietaną i granatem? Od momentu, gdy po raz pierwszy spróbowałam tego ciasta jestem pewna, że szpinak w każdym połączeniu smakuje idealnie 😀 Chętnie wypróbuję także Twoją wersję owsianki.
Pozdrawiam
Ula

Odpowiedz
Wera 7 kwietnia, 2014 - 1:32 pm

Pisała Pani parę razy o wakacjach i pracy w Londynie. W maju piszę maturę i potem chciałabym zarobić na studia. Pomyślałam o wyjeździe za granicę, najlepiej do Anglii bo znam angielski, mam certyfikat no i można tam na pewno lepiej zarobić. Czy mogłaby mi Pani podpowiedzieć co mogłabym robić w sensie gdzie pracować ? I jeszcze ważna kwestia a mianowicie gdzies musiałabym się zatrzymać. Janaleźć sobie lokum ? nie mam w anglii ani znajomych ani rodziny… Myślałam tez o pracy w norwegii ale ogólnie bardzo ciezko tak zaczynac od zera, szukać informacji i wszystko wydaje mi się bardzo nierealne .

Odpowiedz
Paula 7 kwietnia, 2014 - 5:08 pm

myślałaś o programie au pair? byłam, bardzo dobre na start 😉 http://ministerstwopannype.pl/au-pair-in-uk/

Odpowiedz
ola 8 kwietnia, 2014 - 5:41 pm

Poszukaj pokoju na angielskim gumtree, ja tam znalazlam swoje mieszkanko w Londynie (lepsze niz moglam sobie wymarzyc) prace zresztą też. Na pierwsze kilka dni proponuję zatrzymać sie w hostelu, czyli takim schronisku młodzieżowym polecam ten: https://www.st – christophers .co. uk/ london-hostels (usun spacje)
Mam nadzieje że troszkę pomogłam, uważaj na siebie w Londynie 🙂

Odpowiedz
Wera 8 kwietnia, 2014 - 7:14 pm

Dziękuję Wam za pomoc ! Dlaczego mam na siebie uważać w Londynie ? 🙂

Odpowiedz
Królowa Karo 7 kwietnia, 2014 - 2:31 pm

Uwielbiam szpinak pod każdą postacią 🙂 Dla mnie nie trzeba go nigdzie przemycać 🙂

Odpowiedz
booksandmovies 7 kwietnia, 2014 - 5:49 pm

Uwielbiam szpinak, ale boję się połączenia go z awokado 🙂

Odpowiedz
Catherine 7 kwietnia, 2014 - 6:08 pm

Jej kolor mnie trochę przeraża… 🙂

Odpowiedz
MAGASHION.PL 7 kwietnia, 2014 - 7:51 pm

Ja za szpinakiem nie przepadam…

Odpowiedz
emilka 7 kwietnia, 2014 - 7:58 pm

wow, owsianka ze szpinakiem! ja codziennie zaczynam dzień również od owsianki tylko z rodzynkami i bananem, pycha… za to szpinak właśnie był na kolację z makaronem pełnoziarnistym i białym serem, polecam 🙂

Odpowiedz
wenus-lifestyle 7 kwietnia, 2014 - 10:40 pm

Za awokado nie przepadam (polecam za to jako składnik maseczki), natomiast szpinak uwielbiam <3

Odpowiedz
aga 8 kwietnia, 2014 - 12:38 am

zdrowotnosc szpinaku a konkretnie jego niezwykle duza zawartosc zelaza to mit a dokladnie błąd zapisu, zle postawiono przecinek przy jednostkach okreslajaca jego ilosc i wyszla ona o kilkaset jednostek zawyzona. mozna o tym poczytac chociazby na necie. poza tym szpinak zawiera szczawiany i nie powinno sie go spozywac w surowej postaci a jedynie poddany obrobce termicznej. poza tym ze wzgledu na te szczawiany powinno sie go spozywac z odpowiednim 'towarzystwem’ by nie wyplukiwaly wapnia z naszego organizmu itp. niestety nie wszystko co jest naturalne i kiedys tam zachwalone, tak naprawde jest swietne, na wszystko trzeba uwazac i zasiegnac fachowej literatury w wiekszej ilosci niz 1 pozycja i autor a nastepnie wyciagnac wlasne wnioski.

Odpowiedz
Aga 9 kwietnia, 2014 - 10:26 am

Co do szpinaku to bardzo mi smakuje z octem balsamicznym i musztardą według przepisu Mel B. Wcinam ją nawet do kanapek 😀

Odpowiedz

Dodaj komentarz