Zawsze przed wejściem na antene stresuję się jak cholera. Boli mnie żołądek, ręce mi drżą, mam nierówny oddech i syndrom niespokojnych nóg (słyszałam o tym w jakiejś reklamie). Boje się, że palnę jakąś głupotę albo że będę gadać bez końca (jak zacznę to naprawdę ciężko mnie zatrzymać). Kiedy słyszę „5 4 3 2 1 – wchodzimy!” wszystkie emocje puszczają, skupiam się na rozmowie i wiem, że nie mogę dać ciała. Tak też było dzisiaj w studiu ddtvn. Na tapecie ślubne tematy, czyli coś co lubię i z czym wiąże całkiem poważne plany, ale póki co nic nie mogę zdradzić.
Krótko, jak to w telewizji śniadaniowej. Tam na jeden temat przeznaczonych jest kilka minut, a im bliżej 11 tym ciężej wyrobić się z czasem. Taki format, trzeba się z tym pogodzić. Fajnie było obserwować całą ekipę przy pracy. Niesamowite jak to wszystko jest zorganizowane. Fragment ze mną możecie obejrzeć tutaj
Później poszłyśmy z Pauliną (najlepszą blogerką kulinarną w Polsce) na śniadanie do Bułkę przez Bibułkę. Fajne, przytulne miejsce i przede wszystkim pyyyyszne jedzenie. Czy jest coś lepszego na śniadanie niż bekon i jajko?
Falabella dotarła! To zdecydowanie najpiękniejsza torebka w mojej szafie.
Jutro od rana do wieczora sesja zdjęciowa do nowej, całkiem sporej kampanii reklamowej. Jestem strasznie podekscytowana!! Trzymajcie kciuki, bo materiałem na modelkę to ja nigdy nie byłam 😉
54 komentarze
wypadłaś świetnie, a swoją drogą to nie wiem czy tylko mnie, ale falabella kojarzy się z jednym, to rasa koni :))
Pozdrawiam
A mi z… makaronem 😀
Też właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy nowym towarzyszem buldogów będzie kucyk. 😀
Gratulacje 😉 Świetnie wyszło 😉
No my też jutro w TVN DD. No ale nie na kanapie jak Ty. Nie te progi 😉 Może kiedyś 😉
Zdziwilam sie jak przegladajac strone ddtvn, daje play na filmik o swiadkowej a tu fash! Co sie stalo, ze zmieniłaś zdanie? Zapieralas sie ze niegdy nie wystapilabys w programie sniadaniowym i ze salony nie sa dla Ciebie, a tu proszę… bilboardy od orange, okladki od ikea’i, zdjęcia w magazynie a teraz ddtvn?
Mówiłam, że nie wystąpię kiedy temat będzie hm… nie mój po prostu. Komentowanie stylizacji celebrytek to nie moja bajka. Slubne tematy już bardziej, zwłaszcza ze wkrótce planuje zrobić coś w tym kierunku i pokazywanie się w mediach przy tej tematyce bardzo mi w tym pomoże 🙂
Kiedyś mówiłaś, że podobałaby Ci się praca jako weding planerka, czyli działasz w tym kierunku? 😉 trzymam kciuki!
Ja sie tam dziwilam ze wzbraniasz sie od takiego typu wystąpień jak tv czy pokazy, w końcu to chyba super reklama dla bloga
Pod tym filmikiem pojawia się dużo negatywnych komentarzy na Twój temat, zupełnie nie rozumiem dlaczego. Może i mało powiedziałaś, ale kiedy chciałaś rozwijać wypowiedź to przerywała Ci prowadząca i nie mogłaś dokończyć. Wyglądałaś bardzo ładnie i nie było widać stresu. Mi pewnie głos by drżał tak jak na maturze z polskiego 🙂 Ludzie, którzy komentują negatywnie tamten filmik w większości na pewno nie czytają Twojego bloga, bo piszą teksty w stylu, że „co ona ma do czynienia ze ślubami, nie zna się”, a gdyby czytali Twój blog to by wiedzieli, że napisałaś sporo postów na ten temat, swoją drogą bardzo ciekawych. Jeśli chodzi o notki i wypowiedź to też nie rozumiem dlaczego czepiają się takich słów jak „pierdoła” itp. oczekują chyba, że każdy powinien się wypowiadać w każdej sytuacji co najmniej jakby bronił doktorat, przecież to luźna rozmowa! A bloga przecież też prowadzisz luźno i o to chodzi, to nie są jakieś artykuły naukowe, poza tym już pomijając to, to jest to przecież TWÓJ blog, jak ktoś nie chce, to wcale nie musi go czytać.
Ale się rozemocjonowałam :D. Musiałam się wyżalić na tych anonimowych ludzi, którzy Ci zazdroszczą, bo to musi być zazdrość, bo to nie jest „po prostu wyrażanie swojej opinii” tylko zwykłe „hejtowanie”. Jakim trzeba być nieszczęśliwym i znudzonym człowiekiem, skoro najwięcej radości ma się z myślenia, że komuś jest przykro, że komuś się dowaliło.
Bez sensu w sumie to piszę, bo Ty się na pewno tym nie przejęłaś, bo podejrzewam, że jesteś uodporniona na takie głupie gadanie. :)) Ja się cieszę z małych rzeczy. Że wstałam rano, że kupiłam sobie chrupki, bo miałam ochotę sobie zjeść, że mam jeszcze tydzień wakacji… jest milion rzeczy, którymi można się cieszyć!
Błagam Was ludzie, zamiast siedzieć na forach i pisać obraźliwe komentarze, idźcie na spacer, poczytajcie książkę, zobaczcie film, nie wiem, pouczcie się słówek z jakiegoś języka… Albo powiedzcie komuś coś miłego.
Dobra, idę spać. Nawet taka szczęśliwa osoba jak ja musi się czasem wyżalić :))
Jestem z Tobą Eliza! Nie zmieniaj się! Ci, co piszą te pierdoły to i tak nie czytają Twojego bloga, więc w zasadzie, po co się przejmować.
POZDRAWIAM :)))))))))))
Szczerze nawet ich nie czytałam, średnio obchodzi mnie zdanie takich osób. Dzięki za miłe słowo! 🙂
Zgadzam się w 100000% , już napisałam na fanpage’u. Prowadząca wczuła się w rolę eksperta i przegadała dziewczyny, które miały zapewne wiele do powiedzenia. Eliza poszło Ci świetnie!;) zazdroszczę obycia z kamerami mnie peszyłaby obecność osób czuwających nad realizacją:)
Jak dla mnie wypadłaś dobrze i naturalnie, po przeczytaniu negatywnych komentarzy oczekiwałam wielkiej wtopy, a tak na prawdę nie wiem do czego można się przyczepić?? Ludzie serio mają problemy 🙂 Ja chętnie posłuchałabym dłuzej 🙂
zgadzam się z przedmówczynią, ludzie robią problem z niczego, żeby tylko się doczepić. Poza tym, oglądałam wcześniej nagranie, a dopiero potem przeczytałam te komentarze poniżej i jeżeli nie widziałabym ich, to nawet nie przyszło by mi na myśl, żeby przyczepić się do słowa „pierdoła”, gada się o luźnym temacie, to i rozmowa ma być luźna, telewizja śniadaniowa to nie posiedzenie rady ministrów. Ludzie są dziwni, ale cóż, zapewne każdy z nas ma w swojej rodzinie albo wsród swojego otoczenia osoby, które bardziej interesują się wszystkim dookoła i krytykowaniem tego niż wrzodem na własnym nosie:) pozdrawiam i powodzenia Eliza w planowanym ślubnym projekcie !
Poka linka do torby, proszę 🙂
O kurcze, przegapiłam program na żywo, ale zaraz nadrobię zaległości.
Jestem ciekawa nowej kampanii, czekam z niecierpliwością 🙂
A tak w ogóle, to czyżbyś szykowała się na organizatorkę ślubów? 🙂
Widziałam! Fajnie, naturalnie, na luzie 😉 ps. Ostatnio coś mi się komentarze nie dodały, ale jestem zadziwiona, jak Ci szybko włosy rosną!
Eliza skąd koszula?
stradi
Super wyglądałaś, skąd jest ta koszula w kratę?
Super Ci poszło! 🙂
Chcesz na poważnie zająć się organizacją ślubów?
Kiedy wybierasz się na Seszele? We śnie powiedziałaś mi, że w styczniu!
Mam pytanie związane trochę ze stylizacjami na ślub/wesele – czy uważasz, że stylizacja ze spodniami na uroczystość ślubną i ewentualnie na wesele może się sprawdzić i wyglądać wystarczająco elegancko? Czy jednak jest to wg Ciebie strój nie na miejscu? Może mogłabyś zaproponować jakieś stylizacje, których bazą będą spodnie, a które jednocześnie sprawdzą się podczas tak ważnej uroczystości. Jestem bardzo ciekawa!!! Serdecznie pozdrawiam! 🙂
Syndrom niespokojnych nog mialam w ciazy to cos zupelnie innego I nie zycze ci bo to okropnie wkurzajace.cala reszta ok.ogolnie przyjemnie sie Ciebie oglada.zazdroszcze Ci pieknych wlosow!
Zauważyłam, że w końcu popracowałaś trochę nad gestykulacją- bardzo dobrze! Jedyne co mi się nie podobało, to to,że w trakcie swoich wypowiedzi często błądziłaś wzrokiem do góry, to tak średnio wygląda. Ogólnie podobało mi się.
Elizka, koszula jest z nowej kolekcji ? bo nie mogę jej znaleźć na stronie 🙁 jest piękna! a Ty wyglądasz prześlicznie! bardzo mi się podoba.
Wyglądałaś pięknie i w ogóle nie było widać zdenerwowania 🙂 😉
Nie oglądałam, ale gratuluję:) Trzeba się od czasu do czasu pokazać w mediach:)
Wyglądałaś świetnie! Ta opalenizna! Ta cera! Ten makijaż – zdradzisz proszę jaki to podkład? Fajnie że będziesz działać w tematyce ślubnej – może będziesz druhną do wynajęcia 😉 ? Pozdrawiam.
tak, falabella to jest coś! każda wersja cudowna! szczęściara ;P
Jest moc! Ale śniadaniówka to kompletnie nie moje klimaty, z resztą w ogóle nie oglądam TV 😉
Co będziesz działać w klimatach weselnych? 🙂 Mi ciągle chodzi po głowie ślubny biznes – ogarnianie całości tego bajzlu na kółkach 🙂 .
Wchodzę dzisiaj na allegro, a tam?
Zainspiruj się Fashionelką 😀
Bardzo fajnie wypadłaś, szkoda że tak krótko 🙁
P.S Specjalnie zwlekłam się z łóżka żeby Cię zobaczyć ! 😀
Elizka skąd są sneakersy które miałaś na sobie?
Zwykle tego typu buty są okropne, ale wydaja mi się bardzo smukłe – chce je mieć!
Bardzo fajne rady, przekazuje zainteresowanej Pani 😉
Przyznam szczerze – nie oglądam TV, nie mam na to czasu, ale obejrzałam ten fragment z Tobą pod linkiem, który wrzuciłaś w poście – podoba mi się, co robi TVN podczas programów śniadaniowych, jest dyskusja, jest ekspert i jest osoba, która może swobodniej wypowiedzieć się w temacie na podstawie przebytych doświadczeń, w tym przypadku byłaś to Ty ze swoimi spostrzeżeniami – bardzo fajnie to wyszło, zdecydowanie byłaś „bliżej” typowego odbiorcy, co ociepliło cały wydźwięk dyskusji, choć mogłoby się wydawać, że temat jest na tyle przyjemny, że nie będzie tego potrzebował, a jednak gdy w grę wchodzi wyłącznie rzeczowy ekspert – słabo to wychodzi. Dlatego duży plus za Twój udział 🙂 I powodzenia w realizacji dalszych planów!
Swietnie wygladalas ,piękne wloski , podziwiam Cie ze jesteś odporna na krytykę ,ludzie sa okropni i zawistni , najlepiej chyba nie czytac bo szkoda zdrowia ..Zycze wszystkiego najlepszego i serdecznie pozdrawiam!
Ja rownież nie mam zastrzeżeń do Twojego wystąpienia.
Wypadłaś naturalnie, bez żadnych wpadek. Nie było widać jakiegokolwiek zdenerwowania. 😉
Jak dla mnie super! 😉
A anonimy zawsze się do czegoś przyczepią. Taka ich natura. 😉 Zamiast działać, robić coś dla siebie, wolą siedzieć i sprawiać komuś przykrość głupimi komentarzami. Dobrze, że się tym nie przejmujesz.
Super Eliza, że zdecydowałaś się na Falabellę! naprawdę strasznie mi się podobają torebki z tej serii i zastanawiam się czy jej nie kupić, ale trochę mi przeszkadza, że nie jest skórzana. Wiem, że to wynika z „eko poglądów” Stelli, ale zastanawiam się czy tak sztuczna skóra nie zaczyna po jakimś czasie „obłazić”..Wiesz coś może na ten temat?:)
Gratulacje, mysle ze wypadlas swietnie, a wszystkie komenatzre negatywne wnosza tylko element zazdrosny:)
Ponoć masz ksywkę pani Flejtuch
Czy mi się wydaje, czy Magda Gessler była w tej restauracji w swoich ,,Kuchennych rewolucjach”? 🙂
Wypadłaś super, nie było widać po Tobie stresu 😉
Czekam na zdjęcia z kampani, z tego co widziałam na fb zapowiada się suuuper <3
Masz piękne włosy. wypadłaś świetnie. Chyba wciągnął Cię temat ślubów, skoro masz już plany w tym temacie, Miałam wziąć udział w Twoim konkursie dotyczącym wystroju sali weselnej ale po swoim weselu już się nie załapałam. Może innym razem.Powodzenia
oglądałam !:) super !
Według mnie wypadłaś świetnie, żałuję tylko, że prowadząca tak się wczuła i nie do końca pozwoliła dojść do głosu, mogłybyście powiedzieć więcej 🙂 PS. Też nie wyobrażam sobie, żeby wynająć druhnę, moją będzie moja najlepsza przyjaciółka 🙂
Człowiek czyta bloga codziennie (to jak nałóg, których nigdy nie miałam 😀 ) i tak naprawdę nie jest w stanie dotrzeć wszystkich zmian . Dopiero w programie zauważyłam jak szybko rosną Ci włosy. Piękne, wypielęgnowane. Zdecydowanie ostatnio poprawiłaś ich stan 🙂 Pozazdrościć !!! 🙂
Elizka wystąpienie super, tylko pisz wcześniej że będziesz to włączę tv 🙂 a tak oglądaliśmy on-line (i też fajnie).
Ale kusisz mnie tą falabellą, nie mogę się zdecydować czy falabella czy LV Neverfull. W sumie neverfull to taki klasyk a jeszcze nie mam żadnej LV w mojej kolekcji, ale z drugiej strony strasznie mi się podoba falabella. Nie wiem co mam wybrac, pewnie kupię obie, ale nie na raz. Teraz pytanie, która pierwsza?
Twoje czwarte zdjęcie od końca pomogło mi podjąć decyzję- zakładam aparat ortodontyczny 😀 co prawda do zlikwidowania mam „tylko” przerwy pomiędzy zębami, ale jak tylko uzbieram odpowiednią kwotę to umawiam się do ortodonty 😉
skad spodnie i buty :)?
Fajny wpis 🙂
Z tego, co zdążyłam zauważyć kątem oka w kącie zdjęcia: torebka bajeczna! I gratuluję bajecznej passy na gruncie marketingu.
Widziałam to w telewizji. Jak zobaczyłam Ciebie to od razu skojarzyłam z „Fashionelka.pl”. Ja nie miałabym odwagi rozmawiać na wizji, ponieważ jestem pewna, że śmiałby się cały kraj. Zawsze mówię nie na temat jak stresuję się. No i oczywiście zaczynałabym od eee… yyy… Jesteś perfekcyjna na wizji! Gratuluję…