Letnia stylizacja z Monastyrem w tle

przez Eliza Wydrych

Pakowanie walizki na tygodniowy wyjazd do Tunezji nie było łatwą sprawą. Limit bagażowy, zmienna pogoda, konieczność zabrania sporej ilości kosmetyków i ubrań. Do tego wszystkie sprzęty typu laptop, tablet i aparaty, nic dziwnego, że zabrakło miejsca na pełnowymiarowe sprzęty do stylizacji włosów.

Poratowała mnie marka Bosch, która dostarczyła mi trzy urocze mini urządzenia do stylizacji: suszarkę (PHD1151), prostownicę(PHS1151) i suszarko-lokówkę(PHA1151). Żaden z tych sprzętów nie kosztuje więcej niż 50zł, a moc drzemiąca w tych maleństwach jest naprawdę imponująca. bosch style and goNie lubię hotelowych suszarek, są beznadziejne, ciężkie, a podmuch słaby. Ta mini suszarka suszy moje gęste i grube włosy w niezwykle szybkim tempie. Prostownica może nie tylko wyprostować włosy, ale też stworzyć piękne loki. Temperatura do jakiej nagrzewają się płytki sięga 200 stopni. Suszarko-lokówka to urządzenie, z którym spotykam się po raz pierwszy. Obrotowa końcówka suszy włosy, unosi je u nasady i nadaje im ładny kształt. Wszystkie te sprzęty są niezwykle lekkie i małe. Nie zajmują dużo miejsca w walizce. Ba! Mieszczą się w jednej kosmetyczce. 
bosch style to go cenastyle to go bosch fashionelkaEfekt końcowy stylizacji włosów wygląda tak…fashionelka tunezja zwiedzanie
Tunezja hotel thalassastylizacja z białymu rurkamitorba prada fashionelkafot. Adi

Spodnie – Primark
Bluzka – Primark
Zegarek – Marc by Marc Jacobs
Baleriny – Tory Burch
Torba – Prada

PS A jak Wy radzicie sobie ze stylizacją włosów podczas wyjazdów? Stawiacie na wygodę (kucyk) czy raczej prostowanie/kręcenie?

Wpis powstał w ramach kampanii reklamowej Bosch – Style To Go

ZOBACZ TAKŻE

64 komentarze

magfashion.pl 27 stycznia, 2015 - 7:41 pm

Super ta fotka na balkonie/tarasie !

Odpowiedz
Olfaktoria 28 stycznia, 2015 - 3:47 pm

Mam dokładnie takie samo zdanie!

Odpowiedz
Mii 27 stycznia, 2015 - 7:45 pm

Eliza,widziałaś może torebkę Chanel z napisem 100% Chanel?Co o niej sądzisz?

Odpowiedz
Agata 27 stycznia, 2015 - 7:50 pm

Fajne te mini-sprzęty, takie maleństwa. Ale ja jak jestem na wczasach to ostatnie o czym myślę, to o stylizacji włosów – przecież i tak zaraz wskoczę do wody i będzie po sprawie. 😉

Odpowiedz
PINAcolada 27 stycznia, 2015 - 7:54 pm

Ale ślicznie to wszystko wygląda

Odpowiedz
Jo 27 stycznia, 2015 - 7:55 pm

Fajny zestaw 😉 ja zabieram mini suszarkę ze składana rączką i prostownice . Ostatecznie kucyk lub fajny warkocz 😉

Odpowiedz
Amber 27 stycznia, 2015 - 7:56 pm

Eliza a bluzkę kiedy kupiłaś? Jest teraz w prajmanim? Fajny wpis i stylizacja. Pozdrawiam

Odpowiedz
Pola 27 stycznia, 2015 - 7:56 pm

Piękne kolory i piękna Ty, a sprzęty boscha to dla mnie coś nowego. Serio są takie tanie? Taka mini suszarka by mi się przydała. Te hotelowe faktycznie są do d**

Odpowiedz
vbnm, 27 stycznia, 2015 - 8:22 pm

Gdzie moge kupic te sprzety?

Odpowiedz
domi 27 stycznia, 2015 - 8:31 pm

Eliza! po 1. wyglądasz rewelacyjnie! nigdy nie myślałam, że białe spodnie mogą tak dobrze wyglądać! zawsze kojarzyłam je z dziewczynami-solarami, które zakładają do nich bluzki w panterkę 😀 po 2. to sprzęty bosha wyglądają super, poczytałam trochę o parametrach i chyba się skuszę 🙂

Odpowiedz
Isabel 27 stycznia, 2015 - 8:42 pm

Tego lata czeka na mnie Teneryfa i tym wpisem spadłaś mi z nieba. Wierzę, że rekomendujesz naprawdę dobre jakościowo produkty, ponieważ zdecyduję się na mini suszarkę i prostownicę ( moje domowe co prawda profeszynal, ale ogromne)

Odpowiedz
Dominika 27 stycznia, 2015 - 8:45 pm

Jak Ty to robisz, że te włosy Ci tak szybko rosną? Musisz mieć jakieś sekretny eliksir bez magii się nie obejdzie;D świetnie wyglądasz, przyjemna stylizacja 🙂

Odpowiedz
kasi34 27 stycznia, 2015 - 8:47 pm

Super ten mały zestaw muszę go sobie sprawić na wyjazdy:)

Odpowiedz
Anonim 27 stycznia, 2015 - 8:51 pm

Fash twoj pieprzyk nie wyglada dobrze przebadaj go koniecznie

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 27 stycznia, 2015 - 9:05 pm

Badałam go, wszystko z nim ok, ale już jestem umówiona na wycięcie 🙂

Odpowiedz
Anonim 28 stycznia, 2015 - 8:55 am

Jesli mozesz to napisz pózniej diagnozę 🙂

Odpowiedz
Anonim 28 stycznia, 2015 - 11:57 am

Jaki pieprzyk? Nic nie widzę.

Odpowiedz
Magda 28 stycznia, 2015 - 2:40 pm

Jaki pieprzyk znowu? Coście się Elizki czepili!

Odpowiedz
Anna K24 29 stycznia, 2015 - 7:37 pm

zamęczą cię Elizka z tym pieprzykiem:) ale po wycięciu będziesz mieć spokój i o zdrowie i przy dodawaniu fotek z odkrytą lewą ręką 🙂

Odpowiedz
Issabelle 27 stycznia, 2015 - 9:25 pm

Świetne te mini sprzęty! Zawsze miałam problem z zapakowaniem rzeczy do walizek, raczej nigdy nie brałam akcesoriów do stylizacji włosów. Po pierwsze ich gabaryty (potężna suszara, długaśna prostownica) zajmowały cenne miejsce dla np dodatkowej pary butów! I tak pozostawały mi hotelowe suszarki, które, jak piszesz, były beznadziejne. Ale widzę dla siebie ratunek. Dzięki 🙂 Pozdrawiam
Ps
Świetne zdjęcia, a wypoczynek chyba bez większych tłumów wczasowiczów?

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 27 stycznia, 2015 - 9:40 pm

Dokładnie, turystów właściwie nie ma 🙂

Odpowiedz
Alabasterfox 28 stycznia, 2015 - 8:48 am

Również zwróciłam uwagę na to, że w tle brakuje tłumów – ten okres wydaje się być idealny, pomijając, że temperatura mogłaby być o kilka stopni wyższa 🙂

Odpowiedz
Kamila 27 stycznia, 2015 - 9:27 pm

Przepiękne zdjęcia 🙂

Odpowiedz
Polly 27 stycznia, 2015 - 9:32 pm

Czy te zdjecia sa zrobione w hotelu Movenpick?

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 27 stycznia, 2015 - 9:39 pm

Nie, były robione w Monastir Toyal Thalassa, ale w Movenpicku też byliśmy :))

Odpowiedz
Monika Gabas 27 stycznia, 2015 - 9:32 pm

Ten sprzęt świetnie sprawdza się na siłowni/po basenie! Tak, jak napisałaś… Mały, ale wariat ;). Dziewczyny w szatni zazdroszczą mi przynajmniej tak, jak faceci bicków między sobą! A zdjęcia są wspaniałe, to chyba jedna z najładniejszych sesji opublikowanych dotąd na blogu :).

Odpowiedz
Ania 27 stycznia, 2015 - 9:38 pm

Eliza, Twoja nowa prada jest na zamek, czy zatrzask?

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 27 stycznia, 2015 - 9:38 pm

zatrzask

Odpowiedz
Ola 27 stycznia, 2015 - 9:41 pm

baleriny wyglądają świetnie! wygodne i czy warto wydać tyle kasy na baleriny? 🙂

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 27 stycznia, 2015 - 9:42 pm

Wygodne i warto. Ja kupilam je w promocyjnej cenie. Są super wygodne i super wytrzymałe.

Odpowiedz
agata 27 stycznia, 2015 - 10:03 pm

Fash, do twarzy Ci w takich brwiach! 🙂

Odpowiedz
Robert 27 stycznia, 2015 - 10:04 pm

Bardzo ciekawy wpis i przepiękne zdjęcia. Mam tylko pytanie dlaczego informacja o tym że jest to wpis sponsorowany – reklama – jest specjalnie zrobiony dopiero na samym końcu i mniejszymi literkami 😉 Nic w tym złego, że to reklama, więc nie uważam że należy to ukrywać.

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 27 stycznia, 2015 - 10:15 pm

Właśnie tego nie ukrywam, informuje o tym. Na innych blogach nie zobaczysz nawet podpisu, reklama jest ukryta. U mnie zawsze to jest jawne 🙂

Odpowiedz
Gina 28 stycznia, 2015 - 3:57 pm

Akurat Eliza zawsze jest fair i pisze super teksty sponsorowane

Odpowiedz
liyaah 27 stycznia, 2015 - 11:58 pm

Fash, masz pomysł jak ma się spakować golfistka-fotograf na tygodniowy wyjazd na Maderę? (obecnie ok 10-19*c) 🙂 Mi się udało w styczniu zmieścić w 19kg rejestrowego, 5kg podręcznego, plecak ze sprzętem do fotografii, 23 kilo torby ze sprzętem golfowym. Spakowanie się na tydzień wypoczynku w porównaniu z tym to pestka 🙂

Odpowiedz
Judyta 28 stycznia, 2015 - 3:23 am

Wydaje mi się, że całkiem niedawno pisałaś o aplikacjach na smartfony pomagających w organizowaniu sobie czasu – ale nie mogę znaleźć tego wpisu… szukam aplikacji budzik, którą kojarzę z tego wpisu – pomocy!

Odpowiedz
Ala 28 stycznia, 2015 - 8:03 am

piekna okolica. Tunezja jest magiczna

Odpowiedz
Save the magic moments 28 stycznia, 2015 - 8:27 am

Wakacje to wakacje. Zamiast tracić czas na upiększanie wolę korzystać z uroków wyjazdu 🙂 Wiatr i słońce i tak po 20 minutach robią swoje więc po co tracić czas? A nie wyobrażam sobie zużywać tony lakieru tylko po to, by fryzura się utrzymała :)))

Odpowiedz
Anna 28 stycznia, 2015 - 9:42 am

Fatalna stylizacja….

Odpowiedz
zycienienabogato 28 stycznia, 2015 - 10:29 am

Stylizacja z białymi spodniami – typowe lato:) Nadal ćwiczysz na siłowni? Jesteś jedną z niewielu blogerek, które publicznie przyznają się do problemów z wagą. W porównaniu do starszych postów chyba sporo schudłaś?

Odpowiedz
Kat 28 stycznia, 2015 - 11:10 am

biel i błękit

Odpowiedz
Patrycja 28 stycznia, 2015 - 1:05 pm

Świetna stylizacja. Zazdroszczę tego słońca 🙂 Dzięki za info o tych małych sprzętach Boscha – super sprawa na dalszy wyjazd! Czegoś takiego mi trzeba – dodaję do wish listy.

Odpowiedz
Danuta 28 stycznia, 2015 - 2:34 pm

Hej Elizka!
Już od długiego czasu śledzę Twojego bloga, ale jeszcze nie miałam okazji się tu odezwać 🙂 Zanim zapomnę to dodam, że Twój blog jest świetny, a Ty odwalasz dobrą robotę- i wcale nie uważam, że praca Blogerki jest łatwa. Wręcz przeciwnie, i tutaj trochę Cię podziwiam 🙂
Piszę bo mam pytanie (trochę odbiegające od tematu powyższego postu), a mianowicie od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem Selmy Michaela Korsa. Wydatek rzędu 1500 zł (w sklepie w galerii Mokotów- tylko tam mogę być pewna, że kupię oryginalny produkt;) jest dla mnie już większą kwotą i z tego też powodu zastanawiam się, czy warto. Dodam, że kupowałam torebki, które były łudząco podobne do torebek Korsa (np. Selmy i Jet Set’a), ale każda z nich kosztowała ok 150 zł, a ich trwałość pozostawiała wiele do życzenia (dodam, że torebki te nosiłam codziennie na uczelnię i do pracy). Teraz choruję na Michaela Korsa (wręcz przewlekle;p)- mam już zegarek tego projektanta, teraz pora na torebkę.
Elizka, Ty mi powiesz na pewno „prosto z mostu” i szczerze: warto?

Pozdrawiam!:*

P.S. wiem, że kupowanie torebek Korsa ma to do siebie, że na jednej się niestety nie kończy. Ale już uprzedziłam Narzeczonego 🙂

Odpowiedz
kika 28 stycznia, 2015 - 3:40 pm

Piękne zdjęcia. Skąd aparat?

Odpowiedz
kot 28 stycznia, 2015 - 7:26 pm

Elizka powiem Ci, że jestem zachwycona Twoją relacją z Tunezji

Odpowiedz
Weronika 28 stycznia, 2015 - 7:52 pm

Bardzo piękna stylizacja 🙂

Odpowiedz
milena 28 stycznia, 2015 - 8:08 pm

wow ale Twoje włosy są już dłuugie:) pamiętam jak niedawno miałaś krótkiego boba, a tu już 'prawie’ do pasa:P

Odpowiedz
patrycjatyszka 28 stycznia, 2015 - 8:37 pm

Ale tam pięknie!

Odpowiedz
Anonim 28 stycznia, 2015 - 9:56 pm

Zaczynam żałować, że kupiłam pełnowymiarową prostownicę. W dodatku w cenie wyższej niż 50 zeta…
Ten wpis powinien pojawić się ze 2 miesiące wcześniej 😛

Odpowiedz
Łukasz 28 stycznia, 2015 - 11:00 pm

Pięknie, pięknie, pięknie, pięknie 🙂 Naprawdę warto w takie miejsca jeździć. Zwłaszcza zimą! Ja mam dość zimy i w marcu wyjeżdżam.

Odpowiedz
Ania O 28 stycznia, 2015 - 11:53 pm

Przed następnym wyjazdem na bank zaopatrzę się w tą mini prostownicę. Zawsze mam problem z pakowaniem i zawsze zabieram za dużo. A prostownica zajmuje trochę miejsca no i wagi w bagażu. Super podpowiedź na następne zakupy 🙂

Odpowiedz
Kasia 29 stycznia, 2015 - 1:59 am

Fajne te sprzeciki, ja wlasnie szukam jakiejs prostownicy. Tez dzis sie wylegiwalam w sloncu, ale w Kalifornii. Mam nadzieje, ze i tam kiedys zawitasz

Odpowiedz
AGATINKA_90 29 stycznia, 2015 - 1:57 pm

awww <3 nie mogę, nie mogę, nie mogę doczekać się vloga!

Odpowiedz
Gosia 29 stycznia, 2015 - 9:37 pm

Można już kupić te produkty boscha?
Szukałam, ale nigdzie nie mogę znaleźć ….

Odpowiedz
Madź 29 stycznia, 2015 - 10:52 pm

Mam naturalnie kręcone włosy, więc absolutnie nie przejmuję się stylizacją! Same się robią. A niezależnie co bym próbowała z nimi zrobić, efekt i tak jest ten sam – niesamowicie uroczy chaos.

Ta stylizacja podkreśla, jak drobna i malutka jesteś! Zawsze chciałam być filigranowa, ale matula natura nie dała 😉

Odpowiedz
Pola 30 stycznia, 2015 - 8:12 pm

Niesamowite zdjęcia 😉 bardzo przyjemnie sie ogląda.

Odpowiedz
Wercia 31 stycznia, 2015 - 11:38 am

Piękne miejsce, piękny artykuł. Byłam tam rok temu – to był mój najlepszy wyjazd. Ehh te wspomnienia…

Odpowiedz
Sandra 31 stycznia, 2015 - 11:40 am

Piękne miejsce, jak dla mnie Monastyr to jeden z najlepszych kurortów w Tunezji.

Odpowiedz
Dotee 1 lutego, 2015 - 1:23 pm

Ja mam tak obcięte włosy, że nawet po wysuszeniu zwykłą hotelową suszarką powstaje niedbały, kręcony look, na drugi dzień robię z tego jakiś luźny koczek, tak że minimum czasu to wymaga:) a często ludzie pytają, jak to układam, bo taki ponoć świetny efekt. Jak ma być bardziej starannie to prostuję, ale nie w podróży, szkoda czasu:)

Oglądanie tego wpisu i tej stylizacji sprawia, że od razu tęskno za wakacjami:)

Odpowiedz
FILA 16 lutego, 2015 - 8:35 pm

Gdzie i za ile można kupić tą torebkę od Prady? Jest idealna….

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 16 lutego, 2015 - 8:43 pm

W outlecie Prady W bicester village (pod Londynem)

Odpowiedz
Milena 16 lutego, 2015 - 8:55 pm

Pięknie! 🙂

Odpowiedz
Anonim 9 marca, 2015 - 9:58 pm

Piękne widoki!!!!

Odpowiedz
eff 4 października, 2015 - 11:23 pm

Eliza, jaki to model Prady?

Odpowiedz

Dodaj komentarz