Jak przyspieszyć metabolizm?

przez Eliza Wydrych

Wielokrotnie słyszałam wymówki czytelniczek tłumaczących niezadowolenie ze swojej figury spowolnionym metabolizmem. Później okazywało się jednak, że nie przestrzegały zasad zdrowego odżywiania – stąd ten nadbagaż w postaci oponki. Były jednak też takie czytelniczki, których metabolizm faktycznie zwolnił. Po przekroczeniu trzydziestki często tak się dzieje, co w konsekwencji skutkuje wzrostem wagi. Ta tendencja może oczywiście dać o sobie znać wcześniej albo później. To bardzo indywidualna kwestia. W każdym razie jest na to sposób. I to nie jeden! Dziś przedstawię Wam skuteczne sposoby na podkręcenie metabolizmu.

Wypisałam aż 10 sposobów i podzieliłam je na dwie grupy:

Produkty przyspieszające metabolizm

produkty, które przyspieszają metabolizmZielona i czerwona herbata
Obie herbaty przyspieszają metabolizm. Cały sekret tkwi w teinie, czyli herbacianej kofeinie. Badania nad wpływem zielonej i czerwonej herbaty na metabolizm człowieka jednoznacznie stwierdzają, że dzięki zawartości tego alkaloidu tłuszcze zostają niemal natychmiastowo zamienione w energię.

Produkty bogate w błonnik
Błonnik to świetna opcja dla zmagających się z powolnym metabolizmem. Dzięki zawartości pektyn błonnik daje poczucie sytości i reguluje trawienie, a co za tym idzie – przyspiesza metabolizm! Błonnik pęcznieje w jelicie cienkim, dzięki czemu głód nie dopadnie Cię przez dłuższą część dnia, jeśli na śniadanie zjesz owsiankę np. z jabłkiem. Starsze pokolenie mawia, że jabłko działa jak miotła (właśnie ze względu na dużą zawartość błonnika), bo przyspieszając metabolizm, zmiata wszystko co zbędne!

Kawa
Podobnie jak w herbacie czerwonej i zielonej – picie kawy powoduje znaczne przyspieszenie przemiany materii ze względu na obecność kofeiny spalającej tłuszcz. Poza tym dodaje energii: najnowsze badania dowodzą nawet, że kawa nie powinna być traktowana jako używka! By kawa faktycznie przyniosła pożądane korzyści należy pić ją bez żadnych dodatków.

Ostre i rozgrzewające przyprawy
Składnik papryczki chilli i czerwonego pieprzu, czyli kapsaicyna, wzmaga termogenezę, co powoduje znaczne przyspieszenie metabolizmu. Warto też zaprzyjaźnić się z cynamonem i dodawać go np. do słodkich śniadań. Ja nie wyobrażam sobie porannej owsianki bez szczypty cynamonu. UWAGA: jeśli jesteś alergikiem lub cierpisz na trądzik, nie przesadzaj z ostrymi przyprawami. Ich spożywanie może spowodować reakcję alergiczną lub nasilenie reakcji zapalnej skóry i zwiększyć wykwity.

Produkty bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe
Wbrew powszechnej opinii NNKT nie tuczą. Są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu i zachowania odporności. Co więcej, ich regularne spożywanie (NNKT znajdziecie m.in. w rybach morskich), usprawnia pracę układu pokarmowego i wpływa korzystnie na przemianę materii. Ciekawe, że im bardziej tłusta ryba, tym korzyści z niej wynikające są większe. NNKT dodatkowo wpływają korzystnie na urodę, poprawiając m.in. kondycję skóry.


Czynności przyspieszające metabolizm

jak przyspieszyć metabolizmPicie wody z cytryną na czczo
Pijcie ją tuż po przebudzeniu, na czczo! Sok z cytryny zawiera wzmacniającą odporność witaminę C, a także kwas cytrynowy. Codziennie rano, pół godziny przed posiłkiem, pij szklankę przegotowanej letniej wody i dodaj do niej sok z połówki cytryny. Zapewnisz sobie w ten sposób skuteczne oczyszczanie organizmu z toksyn, dodatkowo pobudzisz perystaltykę jelit. Kolejny plus to poprawa cery: będzie rozpromieniona i świetlista. Trik ten od lat promują wielbicielki zdrowego trybu życia, np. Gwyneth Paltrow i Madonna. UWAGA: jeśli cierpisz na problemy gastryczne, np. przepuklinę rozworu żołądkowego lub refluks żołądkowy, Twoje dolegliwości po wypiciu tego napoju mogą się zwiększyć.

Regularne posiłki

Pamiętajcie, że znaczne ograniczanie spożywania posiłków działa na Waszą niekorzyść. Kilogramy zamiast ubywać, będą się gromadzić jak na złość – i wtedy właśnie Wasz metabolizm będzie zdecydowanie bardziej spowolniony. Zapomnij więc o drakońskich, głodowych dietach! Aby przyspieszyć przemianę materii, należy jeść częściej, ale w mniejszych ilościach i spożywać 5 posiłków dziennie w regularnych odstępach czasowych. Ostatni posiłek w ciągu dnia spożywajcie około 3 godzin przed snem. Metabolizm w nocy samoistnie się spowalnia, dlatego ciężka kolacja pół godziny przed snem wyjdzie Ci… bokiem.

Trening na czczo
Świetna sprawa na szybsze spalanie tłuszczyku! Gdy jesteście na czczo, Waszym jedynym źródłem energii staje się tłuszcz poddawany różnym przemianom biochemicznym. Zamiast spalać śniadanie, spalacie oponkę! Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat treningu na czczo, rzućcie okiem na ten wpis.

Regularne picie wody
Nie traktujcie porannego napoju z cytryną jako jednorazowy incydent. Aby tempo Waszego metabolizmu było prawidłowe, niewielka porcja rano nie wystarczy. Pijcie wodę przez cały dzień – wystarczy, że wypijecie pół litra wody więcej, aby metabolizm przyspieszył o 30%!

Regularny trening
Aktywność fizyczna przyspiesza krążenie krwi, dotlenia, ogólnie doprowadza do całego szeregu reakcji, w tym znacznego przyspieszenia metabolizmu. Gra jest warta świeczki: kilogramy znikają, zdrowie dopisuje i wzrasta energia! Warto stosować zamiennie treningi siłowe – aerobowe i interwałowe – pobudza to różne partie ciała i w innym tempie, co sprawia, że organizm, dostosowując się każdym razem do innego treningu, spala więcej i szybciej, a efekt jojo nie ma szans się pojawić.

Przemiana materii to sprawa indywidualna, jednak jeśli wprowadzicie w życie wyżej wymienione wskazówki, możecie usprawnić jej przebieg, a dzięki temu żyć w zdrowiu i dobrym samopoczuciu!

Korzystacie z powyższych produktów i aktywności, by podkręcić metabolizm? A może macie jakieś swoje sposoby? Dajcie znać! 🙂

ZOBACZ TAKŻE

35 komentarzy

magda 19 października, 2015 - 9:30 am

imbir na górnym zdjęciu jest z jakiejś przyczyny?:)

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 19 października, 2015 - 9:33 am

Musiałam zmienić zdjęcie bo nie pasowało mi kolorystycznie do wpisu, ale imbir jak najbardziej zalicza się do grupy produktów przyspieszających metabolizm, a to za sprawą gingerolu, czyli składnika imbiru, który przyspiesza spalanie tłuszczu zmagazynowanego w brzuchu i organach wewnętrznych 🙂

Odpowiedz
magda 19 października, 2015 - 9:40 am

dzieki:) właśnie pije herbatę (no czarną z miodem..) i imbirem! coraz częściej piję zieloną i owocowe (ich nie muszę słodzić), ostatnio też próbuję czerwonej.

Odpowiedz
magda 19 października, 2015 - 9:41 am

i tak w ogóle super pomysł na kartki „z zeszytu” w tym wpisie i wcześniejszym ze stylizacją

Odpowiedz
Justyna 19 października, 2015 - 9:38 am

Ja jakoś nie mogę wypić wody z cytryną na czczo, bo jest mi po tym niedobrze, ale piję samą wodę i świetnie się czuję. To niesamowite jak samo picie wody i spożywanie 5 posiłków dziennie potrafi zmienić organizm!

Odpowiedz
Weronika 19 października, 2015 - 9:40 am

Woda z cytryną na czczo faktycznie działa. Widzę po sobie 🙂

Odpowiedz
Ela 19 października, 2015 - 9:59 am

Ja wypijam l-karnitynę 30 minut przed treningiem. Poza tym trenuję na zasadzie tabaty i HIIT co wpływa cudownie na przemianę materii i spalanie tłuszczu 🙂

Odpowiedz
Suzy 19 października, 2015 - 10:43 am

Od ponad pół roku piję codziennie rano ciepłą wodę z cytryną (od razu po płukaniu ust ojejem kokosowym) i ta woda działa na mnie pobudzająco równie dobrze jak poranna kawa 😉 Od kiedy przeczytałam o wszystkich zaletach wody z cytryną, jestem bardzo konsekwentna w swoim nawyku, polecam.

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 19 października, 2015 - 10:56 am

Suzy mam dokładnie to samo. Woda z cytryną na czczo to od ponad roku mój nawyk i jestem konsekwentna, bo efekty są wow 🙂

Odpowiedz
K. 19 października, 2015 - 5:09 pm

Pamiętajcie tylko dziewczyny o tym, żeby pić wodę z cytryną przez słomke, kwas cytrynowy baaardzo niszczy szkliwo.

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 19 października, 2015 - 6:05 pm

Taak, słomka to podstawa 🙂

Odpowiedz
Katsunetka 19 października, 2015 - 10:50 am

Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam trening na czczo, zainspirowałaś mnie. Powalczę, choć jestem nastawiona sceptycznie, hormony mi nie sprzyjają. Mam wrażenie, że one nie dadzą mi schudnąć dopóki ich nie ureguluje, a to graniczy dla mnie z cudem. Ale spróbować treningów na czczo nie zaszkodzi.

Odpowiedz
cienclub 19 października, 2015 - 11:19 am

zgadzam się z każdym z powyższych punktów…jednak poszczególne sposoby mogą mieć różny wpływ na każdego, więc warto wypróbować każdy z nim.

Odpowiedz
Marta 19 października, 2015 - 11:33 am

Ja również nie wyobrażam sobie zacząć dzień bez wypicia szklanki ciepłej wody z cytryną:) Z przypraw polecam jeszcze kurkumę, która przyśpiesza trawienie i ma wiele innych zalet.

Odpowiedz
A. 19 października, 2015 - 11:47 am

masz chochlika na grafice – zamiast regularny wkradł się „reguralny” :))))))

Odpowiedz
Iza 19 października, 2015 - 1:05 pm

U mnie największym problemem jest nieregularne jedzenie, nie umiem się zmobilizować do zmiany tego :/

Odpowiedz
Magda 19 października, 2015 - 1:30 pm

Dla mnie numerem jeden jest picie wody z cytryną po przebudzeniu. Już od dwóch lat codziennie ją pije i zauważyłam ogromne zmiany. Kiedyś miałam straszny problem z przemianą materii a teraz nie narzekam 🙂 Robię już to automatycznie:) A kiedy wyjeżdżam, w mojej walizce musi być przynajmniej jedna cytryna, bo co jeśli na miejscu nie będę miała gdzie się zaopatrzyć w cytryny, bo sklep np. zamknięty?:) Polecam:) Eliza ma rację! 🙂

Odpowiedz
Krysia 19 października, 2015 - 2:51 pm

Eliza jeśli chodzi i wodę mam pytanie. Czy jest różnica pomiędzy woda mineralną, a źródlaną?

Odpowiedz
Monika 19 października, 2015 - 3:13 pm

Na mnie najlepiej działa brak słodyczy i bieganie. Odkąd zaczęłam regularnie biegać, mój metabolizm poszybował w górę!

Odpowiedz
simply lifetime 19 października, 2015 - 3:32 pm

zawsze byłam szczupła, nawet bardzo szczupła. dlatego kiedy wybierałam się na studia, rodzice nieustannie martwili się, że będąc sama schudnę jeszcze bardziej. jakie było ich zdziwienie, kiedy okazało się, że zamiast jeszcze zeszczupleć – przytyłam. dziwiłam się, dlaczego? przecież nie jadłam dużo, od czasu do czasu podjadałam słodycze… no właśnie – nie jadłam regularnie i podjadałam, w tym tkwił klucz. ustaliłam pory i ograniczyłam słodycze, a waga wróciła do normy. wydaje mi się, że nieregularne jedzenie to powód zbędnych kilogramów wielu osób, ale można to zmienić, choć kiedyś wydawało mi się to niemożliwe 🙂

Odpowiedz
klaudia 19 października, 2015 - 4:38 pm

Elizo, jak nazywal sie Wasz zespol weselny ?:)

Odpowiedz
violka 19 października, 2015 - 4:48 pm

Na pewno na polepszenie metabolizmu wpływają ćwiczenia:) polecam gorąco

Odpowiedz
Andanowa 19 października, 2015 - 7:10 pm

W tych wszystkich zdrowych nawykach jest coś, czego nie lubię. Większość z nich już wprowadziłam, więc teraz nie wystarczy jeden mały trik, żeby poprawić szybko swoją sylwetkę…;) hehe. Ale dzięki nim faktycznie nie mam problemów z metabolizmem. Jedyne, czego wciąż mi brakuje to regularna aktywność fizyczna, no i zupełnie stałe pory jedzenia. Niestety czasem muszę zjeść w biegu, bo w czasie pracy dużo się przemieszczam i nie mam chwili na zatrzymanie się. Ale to wcale nie jest wymówka, ciągle szukam najlepszego rozwiązania tego problemu! 🙂

Odpowiedz
goska 19 października, 2015 - 7:39 pm

Polecam jeść Chrom, Magnez oraz Wapń. Chrom – stabilizuje poziom cukru we kwri, Magnez wpływa na enzym który przerabia tłuszcze. Wapń – reguluje pracę naszego układu nerwowego do tego oczywiście ćwiczenia. Jedz dużo imbiru do dań czy też majeranek i oregano przyspieszają pracę układu trawiennego. Do tego dużo wody nawet 1,5 litra. Polecam także regularne jedzenie dzięki któremu jedzenie nie będzie się odkładać i nie denerwować się bo wtedy wiadomo jak jest:) Ja stosuje to prócz tych rzeczy jakie wymieniły dziewczyny we wpisie.

Odpowiedz
Ewa 19 października, 2015 - 7:42 pm

A jak zwolnić metabolizm? Wystarczy robić wszystko na odwrót? 😀

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 19 października, 2015 - 7:43 pm

Wystarczy stosować restrykcyjne diety, nie jeść śniadania, mało pić, jeść dużo słodyczy i słonych przekąsek. Przepis na dodatkowe kilogramy i spowolniony metabolizm 🙂

Odpowiedz
Kinga 19 października, 2015 - 10:48 pm

Eliza – czy ta woda z cytryną będzie miała taką samą skuteczność, jeżeli będzie to zwykła mineralna (o temperaturze pokojowej)? Jakoś nie mogę się przekonać do ciepłej wody, a i smak przegotowanej mi nie odpowiada…

Odpowiedz
Asia 20 października, 2015 - 7:58 am

Wpis świetny, ale jak dla mnie nieczytelna czcionka na 'kartkach z zeszytu’ :/

Odpowiedz
Poza Modą 20 października, 2015 - 9:45 am

Oj, przydało by mi się przyspieszenie metabolizmu, zwłaszcza o tej porze roku , i zwłaszcza, że te produkty też świetnie rozgrzewają:)
Płatki owsiane zawsze na propsie i mam je w codziennej diecie – w postaci autorskiej, najzdrowszej na świecie owsianki:)
Ale przydałoby się jeszcze czymś podkręcić metabolizm, żeby oczyścić organizm..
Chociaż ostatnio jestem mega zadowolona, bo udało mi się znaleźć kosmetyczny skarb świetnie oczyszczający cerę (wreszcie pozbyłam się zaskórników!) Słyszałyście o savon noir?

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 20 października, 2015 - 9:52 am

Niedługo będzie ma blogu wpis o zakwaszonym organiźmie, to też jest ciekawy i ważny temat. To tak apropo oczyszczenia organizmu 😛

Odpowiedz
Alabasterfox 23 października, 2015 - 10:23 am

Do listy dodałabym jeszcze białko 😉 Zwłaszcza ćwicząc i zwłaszcza na redukcji.

Odpowiedz
Dobre Geny 28 października, 2015 - 9:41 pm

Fash wiem, że każdy organizm jest inny, ale czy któryś z wymienionych sposób zadziałał na Ciebie tak naprawdę skutecznie?

Odpowiedz
ela 12 listopada, 2015 - 10:32 am

U mnie niestety odpada bieganie na glodniaka – po prostu nie mam sily, energii. Musze, po prostu musze miec maly posilek.

Odpowiedz
Maria 12 listopada, 2015 - 11:44 pm

Piję tyle kawy, że powinnam być bardzo szczupła 😉
Moje sposoby to ruch (przynajmniej spacer i rower jako środek transportu) regularne posiłki i woda z cytryną. Niestety czasem szwankuje mobilizacja 😉
Pozdrawiam!

Odpowiedz
lusi 1 września, 2019 - 7:42 pm

moim sposobem na to żeby pobudzać metabolizm to po prostu dobra dieta, w której jest dużo składników bogatych w błonnik. do tego jeszcze stosuję coś co pomaga działać moim jelitom, czyli kapsułki debutir. biorę dwie dziennie i dzięki temu moje jelita działają świetnie.

Odpowiedz

Dodaj komentarz