Burano – najbarwniejsza włoska wyspa

przez Eliza Wydrych

Burano to malownicza wysepka położona na Lagunie Weneckiej. Można się tam dostać łódką albo tramwajem wodnym. My wykupiliśmy wycieczkę objazdową po trzech wyspach: Murano (wyspa znana ze szkła murano), Trocello i Burano. Murano pokażę Wam we vlogu, Trocello sobie darujemy, a Burano zobaczycie dzisiaj. Taka wycieczka to koszt 20 euro i trzeba przeznaczyć na nią nieco ponad 4 godziny. Wrażenia i widoki niezapomniane!

Burano na tle innych włoskich wysp wyróżnia się kwadratowymi domami pomalowanymi wszystkimi kolorami tęczy. Wiecie, że aby przemalować swój dom, właściciel musi prosić lokalne władze o zgodę? Dopiero po uzyskaniu oficjalnej zgody na piśmie może to zrobić. Co więcej, władze muszą zatwierdzić nawet kolor farby! Wszystko po to, by kolory domów były ze sobą spójne, ale jednocześnie różnorodne. W konsekwencji trudno trafić na dwa domy pomalowane tak samo.

kolory burano

Skąd w ogóle wziął się pomysł malowania domów w taki sposób? Legenda głosi, że kolorowe domu służyły rybakom do wyznaczania odległości. Dzięki temu zabiegowi rybacy wiedzieli, jak daleko wypłynęli i ile zajmie im powrót do domu. Ponadto dzięki tym kolorom widzieli swoje domy nawet podczas gęstej mgły! Wtedy nie mieli pojęcia, że ten sprytny zabieg rozsławi ich maleńką wyspę.

burano mosty

Jeśli tam będziecie, koniecznie przespacerujcie się nie tylko głównymi uliczkami, lecz także bocznymi. To tam można zobaczyć, jak wygląda życie mieszkańców. Rozbawiło mnie pranie rozwieszone na sznurkach pomiędzy domami. Nawet ono idealnie wpasowywało się w otoczenie. Przyglądałam się uroczym starszym paniom, które w wielkim skupieniu dziergały koronki. Dzieciaki biegały za piłką i zastanawiały się, jak wyciągnąć ją z z wody, do której właśnie wpadła, a mężczyźni z ogromną wprawą prowadzili swoje motorówki po wąskich kanałach. Miałam wrażenie, jakbym oglądała sceny z jakiegoś filmu.

eliza wydrych

wenecja zwiedzanie

wenecja co zobaczyć

burano fotik

burano zdjęcia

eliza

Stylizacja

Bluzka – H&M
Spodnie – New Look
Torebka – Saint Laurent Paris
Espadryle – Chanel
Zegarek – Daniel Wellington

Na wyspie znajduje się m.in. szkoła i muzeum koronkarstwa (niegdyś ta wyspa słynęła z wyrobu najlepszych koronek), kościół San Martino z krzywą wieżą oraz plac Galuppi. W Burano oficjalnie mieszka 4000 osób.

burano domki

kolorowe domy burano

burano dom

zwiedzanie burano

domki w burano

sesja burano

Klimat tego miejsca jest nie do podrobienia. Mimo że to dosyć popularna atrakcja turystyczna, to nie ma tam tłumów. No może te pierwsze kilkanaście minut po wyjściu z tramwaju wodnego jest średnio komfortowe. Zwłaszcza kiedy do zdjęcia na moście ustawia się kolejka długa na 50 metrów… Sekret tkwi w tym, by wyjść z tramwaju w pierwszej kolejności i zrobić te zdjęcia przed wszystkimi. Po kilkunastu minutach ludzie się rozpraszają i uliczki pustoszeją.

Wyspa Burano zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zachwycałam się tymi wszystkimi kolorami i chłonęłam klimat miasta. Jeśli będziecie w Wenecji, musicie tutaj przypłynąć! Koniecznie!

ZOBACZ TAKŻE

29 komentarzy

Kamila 10 kwietnia, 2017 - 12:02 am

Zarówno wyspa jak i ty wyglądacie cudownie <3 Piękna sceneria

Odpowiedz
Monika Żurawska 10 kwietnia, 2017 - 10:51 pm

To prawda. Super wyglądasz Eliza we wszystkich bluzkach z odkrytymi ramionami. Mnie również ten trend bardzo się podoba i już nie mogę doczekać się prawdziwie wiosenno letniej pogody by móc nosić takie bluzki nie narażając się na szybkie przeziębienie. 🙂
Burano rzeczywiście jest piękne, mnie ta podróż kosztowała trochę taniej, ale to dlatego, że miałam wykupiony bilet na całą komunikację miejską na terenie Wenecji Euganejskiej (bilet kosztował 28 euro na 72h) i mogłyśmy podróżować dzięki niemu, zarówno tramwajami wodnymi (w tym także do Burano i na Lido di Venezia) oraz wszystkimi środkami komunikacji lądowej:D) Niestety nie mieszkałam w Wenecji „wodnej”, bo nie było to na moją kieszeń niestety, ale dzięki tej komunikacji to nie był żaden problem, bo z miejsca gdzie się zatrzymałyśmy miałyśmy do Piazzale Roma 15 minut autobusem:)

Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz
Asia 10 kwietnia, 2017 - 2:01 am

Eliza, Twoja przemiana jest niesamowita!
Czytam Twoje ostatnie posty na blogu i muszę przyznać, że naprawdę dawno nikt mnie tak nie zainspirował jak Ty. Wyglądasz świetnie! Uważam, że to niezwykłe, jak blogerzy wpływają na nasze życie. Bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję za to, co robisz. Z całego serca Ci gratuluję i mam nadzieję, że też uda mi się wprowadzić takie zmiany w moim życiu.
Efekt jest po prostu SPEKTAKULARNY!

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 10 kwietnia, 2017 - 10:46 am

Jeju ale mi miło Asia! Ogromnie Ci dziękuję. Bardzo się Cieszę, że jestem dla WAs inspiracją! 🙂

Odpowiedz
www.misstwentysomething.com 10 kwietnia, 2017 - 10:25 am

Wiem, ze nie bede oryginalna piszac ze promieniejesz na tych zdjeciach Eliza ale dokladnie tak jest! Wygladasz wspaniale, a do tego Wlochy w tle! Sledzilam Twoja relacje z Wenecji na instastory i bardzo bardzo Ci zazdroszcze!! Uwielbiam ten kraj, ich kulture, jedzenie i wloskie gelato!! Ja miniony weekend spedzialam nad polskich morzem. Pierwszy raz bylam w Trojmiescie! I mimo, ze bylo dosc chlodno i brakowalo sloneczka, ktorego po zdjeciach widac Ty mialas pod dostakiem, to milo spedzilam czas nad polskim morzem! Brakowalo mi tego! A co wiecej jadlam pyszne sniadanko w Gdansku, jedne z lepszych w moim zyciu, ktore za kilka dni opisze na blogu, wiec jesli wybierasz do trojmiasta niedlugo to zapraszam do mnie 🙂

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 10 kwietnia, 2017 - 10:45 am

Aww dziękuję za tyle ciepłych słów!!!

Jak będę planować wypad do Trójmiasta na pewno wpadnę 🙂

Odpowiedz
www.misstwentysomething.com 10 kwietnia, 2017 - 11:15 am

<3 Bedzie mi bardzo milo, jak tylko bedziesz w Londynie to koniecznie daj znac, napijemy sie dobrej herbatki lub zjemy pyszny lunch! Udanego dnia! 🙂

Odpowiedz
Dominika 10 kwietnia, 2017 - 3:49 pm

Gdzie to pyszne śniadanie w Gdańsku? 🙂 Jestem z Gdańska i chętnie się dowiem co to za miejsce.

Odpowiedz
Magda 10 kwietnia, 2017 - 10:35 am

Klimat, klimatem a ja marzę o tych butach! 😀

Odpowiedz
Gosia 10 kwietnia, 2017 - 11:18 am

a skąd masz kapelutek? 🙂

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 10 kwietnia, 2017 - 11:35 am

Kupiłam w Wenecji na straganie 🙂

Odpowiedz
Kodeks Karoliny 10 kwietnia, 2017 - 11:55 am

Przepiękne zdjęcia 🙂 przywołałaś miłe wspomnienia… byłam tam jakieś 7 lat temu. Zatyczki do wina ze szkła Murano kupione na wyspie do dzisiaj spisują się na medal robią efekt wow!

Odpowiedz
LouLou Store 10 kwietnia, 2017 - 12:06 pm

Piękne miejsce! Od razu chciałoby się tam znaleźć. Twoja wakacyjna stylizacja też bardzo przypadła nam do gustu :). Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy!

Odpowiedz
ladyagat 10 kwietnia, 2017 - 12:37 pm

Jejku jak pięnie i jak bajecznie 🙂

Odpowiedz
fk 10 kwietnia, 2017 - 12:55 pm

Byłam tam we wrześniu – zrobiliśmy sobie wtedy objazdówkę pi razy oko dookoła Alp. Potwierdzam, że jest tam ślicznie. Tyle tylko że my zwiedzaliśy te okolice w okropnej ulewie 😀 Ale było ciepło, w pierwszej połowie dnia nie padało, a to był nasz pierwszy dzień urlopu, więc absolutnie nam to nie przeszkadzało. A ile uroku mają zdjęcia!

Odpowiedz
Anonim 10 kwietnia, 2017 - 1:28 pm

Faktycznie, bardzo tam pięknie! Idealne miejsce do robienia zdjęć! 🙂

Odpowiedz
Life by Marcelka 10 kwietnia, 2017 - 2:04 pm

Piękne miejsce, te domy wyglądają uroczo,
Wyglądasz świetnie, a ta bluzka mnie zachwyciła ,

Odpowiedz
Anonim 10 kwietnia, 2017 - 2:14 pm

Hej Eliza, fantastycznie czyta się Twój blog i profil na instagramie. Motywujesz mnie do dobrej zmiany odżywiania ;)!
Czy można liczyć na przepis na omlet z amaantusem/kasza jaglana?
Mam jeszcze pytanie dodatkowe: gdzie i za ile kupiłaś Espadryle chanel? Są taaaaakie urocze 😉

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 10 kwietnia, 2017 - 2:42 pm

Ale mi miło!!! Mega się cieszę

Przepis na omlet jest tutaj http://fashionelka.pl/jadlospis-na-redukcje-przepyszny/

Espadryle kupiłam w Harrodsie w Londynie
Sciskam!

Odpowiedz
Martyna 10 kwietnia, 2017 - 5:12 pm

Jak pięknie! A Twoja stylizacja jak zwykle cudo! 🙂

Odpowiedz
Ewa Macherowska 10 kwietnia, 2017 - 6:39 pm

Niesamowite miejsce <3

Odpowiedz
Pam 10 kwietnia, 2017 - 7:51 pm

Jaka szczuplutka jesteś 🙂 piękne zdjęcia. Sama byłam w Wenecji jakieś 10 lat i myśle ze czas najwyższy ponownie tam zawitać 🙂

Odpowiedz
http://anna-and-klaudia.blogspot.com/ 10 kwietnia, 2017 - 9:18 pm

Wow!! Bardzo piękne klimatyczne miejsce 🙂 Cudownie wyglądasz!

Odpowiedz
magdiczka 11 kwietnia, 2017 - 9:43 am

Elizo, Twój blog (a przede wszystkim Instagram i instastories) są moim odkryciem ostatnich tygodni. Niby o Twoim blogu słyszałam już dawno, ale … chyba musiałam do niego dojrzeć 😀 W każdym razie, świetne miejsce i planuję tutaj sobie zostać (chociaż nie nadążam z ogarnianiem wpisów na bieżąco 😉 ).
Miejsce przepiękne. Kocham kolory, a te domki to po prostu coś cudownego. A Twoja stylizacja w końcu po chwili zastoju, poruszyła moje trybiki kreatywności i będę szyć podobną bluzkę. Muszę to tylko przemyśleć konstrukcyjnie 🙂
Pozdrawiam ciepło!

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 11 kwietnia, 2017 - 9:51 am

Jeju ale mi miło! Nie masz nawet pojęcia ile takie komentarze dla mnie znaczą. Dziękuję, że jesteś ze mną <3

Odpowiedz
Justyna 11 kwietnia, 2017 - 10:08 am

Wyglądasz przepięknie! Genialna jest ta bluzka. Ja byłam w Wenecji rok temu o tej porze, byłam wtedy w ciąży, ale jakoś nie dotarłam na tą wyspę. W tym roku wybieramy się na wakacje już w trojkę! 🙂

Odpowiedz
Anna 26 kwietnia, 2017 - 5:49 pm

Eliza wyglądasz świetnie! W ten weekend wybieram się do Wenecji i twój wpis zainspirował mnie do zwiedzenia weneckich wysepek. Gdzie kupilaś wycieczkę objazdową?

Odpowiedz
Eliza Wydrych Strzelecka 26 kwietnia, 2017 - 6:55 pm

Już Ci zazdroszczę! Wróciłabym tam jak najszybciej

Wycieczkę kupiliśmy na stacji przy głównym kanale. Nie pamiętam dokładnie gdzie

Odpowiedz
Celinka 22 października, 2018 - 7:34 pm

Sporo osób nie wie jak dostać się na tą wyspę z Wenecji, nie wiedziałam, że jest to tak tanio. Jak poszukałam to według mnie najlepiej dojechać wodnym tramwajem (vaporetto) nr 12, wystarczy udać się na plac trzech krzyży. Myślałam na początku aby wybrać jedną z nich czyli murano albo burano ale zdecydowałam się odwiedzić te 2 i nie żałuję w ogóle. Są one przepiękne i bardzo kolorowe. Super się tutaj robi zdjęcia i przepięknie one wyglądają. Jeszcze jak mamy ładne niebo to wszystko to się ładnie komponuje. Ta wyspa po prostu jest mega, a bardzo szybko się do niej płynie i możemy dość szybko sobie wrócić do Wenecji. Wyspa ta jeszcze słynie z koronek jakie tam się wyrabia jest ich całe mnóstwo i czasami w bardzo dobrych cenach jeżeli się tylko trochę potargujemy będzie to bardzo fajny prezent dla naszych znajomych czy też rodziców.

Odpowiedz

Dodaj komentarz